Nasi nieco starsi czytelnicy być może kojarzą Tomka Sikorę. To najwybitniejszy polski biathlonista, który na swoim koncie ma choćby srebrny medal olimpijski. Choć jest już na sportowej emeryturze, to będziemy mogli niedługo poczuć emocje, jakie towarzyszyły mu podczas każdego startu. Na rynku bowiem ukaże się gra Biathlon Blast.
Biathlon w nietypowym wydaniu
Biathlon to z pewnością jeden z najbardziej wymagających sportów zimowych. Zawodnicy nie tylko muszą dać z siebie wszystko na trasie narciarskiej, ale przy okazji też wykazać się celnością oraz odpornością psychiczną na strzelnicy. Dlatego też od lat jest to niezwykle widowiskowa konkurencja.
Już niedługo będziemy mogli poczuć ducha tej rywalizacji dzięki grze Biathlon Blast. To nowy projekt od carlMax, którego finansowanie kończy się dziś na Kickstarterze. To gra przedstawiająca nam szybki wyścig narciarsko-strzelecki, która przeznaczona jest dla 2-6 osób. Będziemy musieli w niej znaleźć idealną równowagę między prędkością jazdy na nartach a precyzją strzału. Im szybciej jeździmy na nartach, tym wyższe mamy tętno, co utrudnia nam trafienie w cele. Ale jeśli wykażemy się celnością, otrzymamy potężnego kopa na następne okrążenie!
Każda rozgrywka ma oferować nowe wyzwanie dzięki konfigurowalnym ustawieniom. Dostępne są bowiem tu dwie trasy: krótka i długa. Do dyspozycji mamy 6 par narciarskich, każda oferująca inną przewagę, jak i 8 narodów z wyjątkowo utalentowanym biathlonistą. W każdej rundzie będziemy wybierać kartę podwójnego działania, która:
- Ustala kolejność tur – decyduje, kto rusza się pierwszy.
- Określa ruch – szybsza jazda na nartach przyspiesza puls.
- Dostosowuje kierunek wiatru – wpływa zarówno na jazdę na nartach, jak i strzelanie.
- Zarządza talią – potężne akcje spalają kartę, bezpieczniejsze zagrania pozwalają na jej ponowne wykorzystanie.
W Biathlon Blast interakcja graczy ma być kluczowa! Chcąc oszczędzać energię, mądrze wymierzać musimy ruchy i dostosowywać się do zmieniających się warunków na trasie. Gra ma być niezależna językowo, a mocne strony każdego biathlonisty są osadzone w jego niestandardowej talii do jazdy na nartach i spersonalizowanym kafelku celności do strzelania.
Dobrze wymierzony bieg, idealnie przeprowadzony strzał lub strategiczne wykorzystanie draftingu może generować mniejsza lub większą różnicę między zwycięstwem a porażką. Ostrożnie musimy zaplanować swoje ostatnie ruchy, jako pierwsi przekroczyć linię mety i zdobyć tytuł mistrza biathlonu!
Projekt dziś kończy się na Kickstarterze, ale już teraz wiemy, że osiągnął on sukces. Udało się zebrać ponad 18 000 euro, czyli dwa razy więcej niż zakładana suma. Do wyboru w zasadzie mamy jedną tylko opcję, czyli podstawę gry, która kosztuje 54 euro. Wysyłka ma nastąpić w okolicach października.