Survive escape from Atlantis. Niby woda i planszówki się nie lubią( wszyscy wiemy jakie kontrowersje wywołuje szklanka napoju na planszy), ale otóż nie tym razem!
Żyjesz jak król na wyspie, jest lux, a tu nagle zaczyna się ona zatapiać. Co teraz? Pakujesz się w łódki i uciekasz( gdyby to było takie proste). Podczas ucieczki musisz uważać na malutkie przeszkody losu: rekiny, wieloryby i krakeny oraz najgorsze... twoi (ex) przyjaciele. Oczywiście oni chętnie ci delikatnie przeszkodzą np. zjadając całą łódkę w całości za pomocą krakena (smacznego). Nie pomagają też wiry, które wciągają wszystko dookoła. Dotarcie na suchy ląd byłoby łatwiejsze gdyby nie rekiny na co drugim polu.
Zwycięzcą zostaje ten gracz, który uratuje jak najwięcej ludzików, chyba że akurat uratowałxś ludziki z dużą ilością punktów, to wtedy się pokłóć, że inaczej się umawialiście na początku.
Gra generuje zarówno wiele zabawy jak i nienawiści wśród graczy- ideał.
- wiele emocji
- ładne komponenty
- umiarkowana losowość gry