Wielce imponujące małe pudełko – recenzja dodatku Mundo
do Wielce Imponujących Budowli
Wydane
przez Lucky Duck Games Wielce Imponujące Budowle spotkały się z
mieszanym odbiorem krytyków, ale wśród graczy chyba rzecz się podobała, bo oto jest
i dodatek. No dodateczek chciałoby się powiedzieć. W sumie godny tej nazwy
wyłącznie z uwagi na obłędnie piękne drewniane cuda architektury – bo poza tym,
wnętrze przypomina raczej darmowego promosa. Ale cena szczęśliwie została
skorelowana z ofertą, zatem narzekać na małą objętość nie wypada. No przynajmniej
nie za długo.
Komponenty
Podobnie
jak w grze podstawowej, wnętrze pudełka wypełnia bardzo marny, tekturowy insert,
śliczne drewniane elementy oraz garść kart. Brak natomiast żetonów – i chwała Kostkusowi
za to… Wrócimy do tego.
Jakość kart i drewnianych elementów nie pozostawia wiele
pola do narzekań – wszystko jest solidne, a rozmiar pudełka sprawia, że nie
rozczarowuje nas wypełniacz powietrzny, jak w pewnych znanych czipsach.
Najważniejsza jest jednak instrukcja – która liczy sobie tak
naprawdę 2 strony. Zasady spisano wyczerpująco, przejrzyście i bez zbędnych
komplikacji. Brawo! I w tym miejscu dochodzimy do sedna bowiem….
Zasady – czyli po co mi to?
W tym
miejscu spotykamy się z odwiecznym pytaniem – czy warto kupić dodatek.
Odpowiedź na ten dylemat prawie zawsze powinna by przecząca. A jak jest tutaj?
Otóż…
TAK
Naprawdę, dziwnie się to pisze, ale tak – warto. Głównym, i
chyba niestety słusznym, zarzutem wobec Wielce Imponujących była zbyt męcząca
obsługa gry (szczególnie jej setup i tear down, czyli rozkładanie
i składanie) jak na to, co gra rzeczywiście oferuje w rozgrywce. Bo trzeba było
posegregować całe mnóstwo tekturowych żetonów dzielnic zgodnie z kształtem,
następnie je przetasować i ułożyć w zakryte stosy – w moim przypadku zabierało
to niewiele mniej czasu niż sama rozgrywka. To co się zmienia w Mundo?
Pamiętacie, że do czegoś mieliśmy wrócić? Tak – nie ma
dodatkowych żetonów. Są za to kolejne tytułowe WIBy, czyli piękne drewniane cudeńka
do punktowania. I super. Ale samo to by mnie nie przekonało. Bo to nie koniec –
są jeszcze:
Karty Mundo
Czyli
nowy, alternatywny tryb punktowania tych nowszych arcydzieł architektury –
dzięki czemu gracze mają dostęp do dwóch odrębnych puli kart i budowli. Oto
jest właśnie to, czego oczekiwałem – gra stałą się bardziej złożona w zasadach,
ale nie w obsłudze komponentów. No i super – o to chodziło.
Podsumowanie
No i
czego się tak zachwycam – wszak to tylko 9 drewnianych figurek i 18 kart (tak tak,
każdy z cudów można po prostu wtasować w starą pulę i nie korzystać z Mundo zasad).
No właśnie tym – że to tylko tyle, że gra którą lubiłem jest teraz trochę
lepsza i ani odrobinę bardziej męcząca w użyciu. Wiele dodatków niestety popełnia,
czy raczej posiada, pierworodny grzech wszelkich rozszerzeń – czynią grę niewygodną
w przechowywaniu, rozkładaniu i graniu. Kocham Ankh, ale gdybym mógł cofnąć
się w czasie i strzelić młodszego siebie z liścia, gdy kupował te wszystkie
pudła to… no nieważne. W WIB Mundo nie spotkacie tego problemu. Jest super.
- Małe i tanie
- ŁADNE
- proste
- przejrzyste
- przyjemne dodatkowe zasady
- Małe?
- Insert…